#gradientchallenge - part I
Mniej więcej w połowie grudnia wymyśliłam sobie wyzwanie makijażowe, któremu chciałabym sprostać. W mojej głowie zrodził się pomysł fajnie ułożonego profilu na Instagramie, gdzie co trzeci kwadracik będzie plamą jednego, bądź 2 kolorów tworzących w dłuższej perspektywie przenikający się gradient. I tak o to powstało moje wyzwanie, makijaż inspirowany tymże kwadracikami, a raczej kolorami, z których są skomponowane.Założeniem jest, by makijaż oczu i ust zrobić tylko przy użyciu jednego, w porywach dwóch kolorów, zgodnie ze schematem ich przenikania się w gradiencie. Na ten moment stworzyłam już 11 makijaży, a to jeszcze nie koniec! Jeśli chcecie zobaczyć, jak obecnie wygląda mój profil na Instagramie - zapraszam do klikania o TUTAJ!
Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić pierwszą częścią makijaży, które zmalowałam w ramach #gradientchallenge :) Być może któraś z Was do mnie dołączy? Będzie mi bardzo miło!
Aaa i dajcie znać w komentarzach, który look najbardziej Wam się podoba! :)
Ty to się umiesz bawić :) Ten czerwono-różowy z podwójnymi kreskami jest mega!
OdpowiedzUsuńI lubię :D Takie wyzwania niesamowicie nakręcają kreatywność :)
UsuńDziękuję <3
Odważne kolorki.
OdpowiedzUsuńOdważne może nie, ale trudne na pewno ;)
UsuńExtra! Bez wątpienia przyciągają wzrok.
OdpowiedzUsuńCieszę się, taki był zamiar! :)
UsuńZachwycające makijaże :)
OdpowiedzUsuńJa zwykle stawiam na neutralne kolory. Musze coś takiego wypróbować na sobie :)
Polecam, to świetna zabawa :)
UsuńTrzeci i ostatni ekstra !! :)
OdpowiedzUsuń