NYX Lip Lingerie - swatche
Cześć!Wow, long time no see! Ale już wracam, chociaż od razu wspomnę, że tutaj będą pojawiać się głównie recenzje produktów, a jeśli chcecie zobaczyć makijaże, to zapraszam na mój Instagram lub Facebook, makijaże pojawiają się tam bardzo często! :)
Nie przedłużając, dzisiaj mam dla Was swatche wszystkich pomadek NYX Lip Lingerie <3 Nudziaki to tak naprawdę trudne kolory i niełatwo jest je wirtualnie dobrać w sposób odpowiedni do swojej karnacji. Mam nadzieję, że swatche Wam w tym pomogą, bo chyba jakoś niedługo NYX ma otwierać swój sklep internetowy :)
Jeśli chodzi o same pomadki i ich komfort noszenia, to jak w przypadku większości matowych pomadek, nieco przesuszają usta (a po zrobieniu swatchy wszystkich 12 kolorów miałam ich serdecznie dość ;-)). Po zastygnięciu ma się odczucie, że usta są lekko klejące, ale mnie to akurat nie przeszkadza. Pomadki są trwałe, woda im nie straszna, ale jak 99% pomadek, nie lubią się z tłuszczami i jedzeniem, które takowe zawiera. Jeśli coś się Wam zje ze środka ust, to moją sugestią jest zmycie całych ust, żeby zapobiec tworzeniu się nieestetycznej skorupki. A samo zmywanie pomadki do prostych nie należy, najlepiej sobie z nią radzi płyn dwufazowy, albo oliwka, ogółem coś tłustego.
Lip Lingerie kosztują 34 zł i aktualnie są dostępne tylko stacjonarnie w butiku NYX w Galerii Mokotów w Warszawie, a od niedawna w pop-up store przed Galerią Krakowską w Krakowie :)
Ruffle Trim & Exotic są przepiękne!
OdpowiedzUsuńLubisz te z domieszką czerwieni :) Ja bardzo polubiłam Corset :)
Usuńwow świetne te kolory!
OdpowiedzUsuńPrawda, chociaż nie wszystkie wyglądają tak pięknie na Polkach :(
UsuńExotic <3. Bedtime flirt też mnie interesuje.
OdpowiedzUsuńo matko! Biorę wszystkie :D
OdpowiedzUsuńJakie cudne jesienne kolory! :)
OdpowiedzUsuń