Trochu nowości
Cześć!
Ostatnio szczęśliwym trafem udało mi się wygrać na profilu Virtual zestaw kosmetyków. Żałuję tylko, że w paczuszce nie znalazłam szminek, których de facto dotyczył ten konkurs, ale nie będę narzekać, bo jest fajnie :) A co dostałam?
Cienie to nie do końca moje kolory, toteż fiolety powędrowały do mojej mamy - miłośniczki fioletów maści wszelkiej, a te ciekawie skomponowane brązy czekają na lepsze dni :) Póki co jestem zachwycona błyszczykiem (ten zapach i... smak!), a lakier i tusz do rzęs przejdą chrzest bojowy wkrótce :)
Odkopałam też na dysku makijaż, który jest moim standardowym makijażem "imprezowym". Mogłoby się wydawać, że króluje u mnie zawsze przy takiej okazji smokey eyes, albo coś innego bardziej "przykuwającego wzrok", ale w takich sytuacjach stawiam raczej na minimalizm i wygodę. Uwielbiam przykuwać uwagę ustami, więc to one grają pierwsze skrzypce w tym przypadku. Makijaż oczu wykonałam przy pomocy zapomnianej na jakiś czas przeze mnie palety Naked 2 od Urban Decay, a na ustach możecie zobaczyć Captivating od Makeup Geek :)
Nie myślcie sobie, że się lenię. Wracam do Was za niedługo, bo pomysłów na notki mam mnóstwo, tylko kurcze godzin w dobie trochę za mało... ;)
mam ten sam błyszczyk i tusz i błyszczyk ma śliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńwo, gratuluje ;) tyle wspaniałości ;)
OdpowiedzUsuńGratki:) a makijaż świetny taki inny:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie w takim makijażu z akcentem na usta :) Uwielbiam takie i zazwyczaj noszę na co dzień (bez mocnych ust:P)
OdpowiedzUsuńO gratulacje:) Super make-upik :) Kolor ust bomba:)
OdpowiedzUsuńOooooj dla mnie doba powinna trwać przynajmniej 30 h :P
Fioletowe cienie ładne ;) Piękny kolor tej pomadki z makeup geek, a na Twoich ustach wygląda genialnie ;)
OdpowiedzUsuńOna w sumie jest bardziej pomarańczowa niż czerwona :)
Usuńjejku jak TY ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńHehehe, dziękuję :D
UsuńPiękny makijaż, a te usta marzenie:)
OdpowiedzUsuńTeż mam kilka z tych kosmetyków virtual i szczerze mówiąc nie jestem nimi specjalnie zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńA makijaż jest (jak zwykle) piękny :)
To jest mój "pierwszy raz" z tą marką, więc nie mam wyrobionej opinii :)
UsuńMakijaż piękny ! :)
OdpowiedzUsuńPiękne i MEGA sexi usta:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńJakbym miała tak ładne usta jak Twoje to ciągle nosiłabym czerwoną szminkę ;)
OdpowiedzUsuńJa noszę prawie zawsze, aczkolwiek zmieniam kolory :P
UsuńMasz śliczne usta :)
OdpowiedzUsuńJak można zapomnieć o Naked?! xD To tak, jakby zapomnieć o tym, że się ma samochód i jeździć cały czas komunikacją miejską z przepoconymi starymi dziadami i babciami walącymi czosnkiem xD
OdpowiedzUsuńHahahaha, ale zrobiłaś porównanie :P Naked nie jest moją ulubioną paletą, nawet zanosiłam się z jej sprzedażą, ale póki co jest ze mną ;)
UsuńGratulacje ;] A makijaż ciekawy ;] Choć mi taki kolor pomadki nie pasuje ;(
OdpowiedzUsuńKolor lakieru bardzo mi się podoba, jestem ciekawa tuszu. A makijaż piękny, usta grają tutaj głowną rolę :)
OdpowiedzUsuńHej. Piszę z pytanie... Od jakiegoś czasu używam podkładu Max Factor,ale coraz bardziej zauważam, jak mnie zapycha.. I tak się zaczęłam porządnie zastanawiać nad tym, czy by nie wypróbować makijażu z wykorzystaniem kosmetyków mineralnych. Tylko czy mogłabyś mi powiedzieć, jaki pędzel będzie najlepszy dla osoby początkującej w ich używaniu? Dodam, że jestem studentką i nie mam raczej zbyt zasobnego portfela :P Tak samo, czy bardziej zainteresować się firmą Anabelle minerals, LillyLou czy może jeszcze jakąś inną do rozważenia byś poleciła? Bardzo mi zależy na twojej poradzie...
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję za odpowiedź,
Beata
Witaj :)
UsuńBardzo mi miło, że zwróciłaś się z poradą do mnie. Ostatnio przeżywałam podobną sytuację do Ciebie... Kosmetyki mineralne to dobry wybór i na sam początek polecam wybrać Annabelle Minerals (możesz zamówić próbki kolorów, aby sprawdzić, który będzie dla Ciebie idealny - a sama próbka starcza na bardzo długo). Jeśli chodzi o pędzel, to mini kabuki od AM jest ok, choć ja używam flat topa z Sigmy. Albo możesz wybrać taki z Maestro: http://maestrobrush.pl/pl/pedzle-do-podkladu-i-korektora/130-seria-nr-143.html. Spory jednorazowy wydatek, ale pędzel jest duży i zdecydowanie posłuży na lata :)
Pozdrawiam!
M.
Kosmetyki zapowiadają się bardzo ciekawie, i liczę na to, że o nich usłyszymy :) Makijaż imprezowy - jak zawsze, wyglądasz prześlicznie. Masz niesamowity talent i zmysł do tworzenia nietuzinkowych makijaży, aż miło patrzeć! :)
OdpowiedzUsuńMoże i ja niedługo zwrócę się z poradą :D
Włóczykij jak nic. A ten używałaś już tuszu?
OdpowiedzUsuńPowiedz mnie jak się sprawuje u ciebie
Miałam ten lakier do paznokci i był świetny i bardzo trwały. Tylko ni zostawiaj w ciepłym miejscu - mój po nagrzaniu stał się glutem :)
OdpowiedzUsuńWykonujesz przepiękne makijaże, elektryzujące i wpadające z oko ;)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością będę obserwować Twoje dalsze poczynania :)
Dodaję Cię do obserwowanych
Pozdrawiam
Paula :))