Annabelle Minerals - swatche najjaśniejszych podkładów
W środę Pani Ania z Annabelle Minerals zrobiła mi miłą niespodziankę i przesłała mi testery nowych, jaśniejszych odcieni podkładów mineralnych w formule kryjącej. Ostatnio bardzo polubiłam się z minerałami (choć ich aplikacja nadal sprawia mi pewne trudności), dlatego szukam czegoś bardziej dostępnego i jednak tańszego niż Mineral Hygienics. Annabelle Minerals wychodząc naprzeciw prośbom wielu blogerek i klientek stworzyło nową gamę jaśniejszych odcieni podkładów. Z tego, co widzę dostępne są we wszystkich formułach. Do mnie dotarły w formule kryjącej, więc będę miała porównanie z tymi w formule rozświetlającej. Ja już znalazłam swojego ulubieńca pod względem kolorystycznym, a Ty? :)
Moim ulubieńcem kolorystycznym jest póki co Golden Fair (tak świetnie wtopił się w moją skórę, że go praktycznie nie widać), a na zimę Golden Fairest - oba to bardziej ziemiste odcienie, ani żółte, ani różowawe, czyli idealne dla mojej bardzo jasnej, jednak nieco oliwkowej karnacji. No i to krycie... Muszę jeszcze zobaczyć jak zachowują się na buźce, ale jestem dobrej myśli.
Oo, na te swatche czekałam, widziałam dopiero co te jaśniejsze odcienie w wersji matującej, a właśnie kryjąca to jest to :D
OdpowiedzUsuńHmmm... chyba się faktycznie na Golden Fairest skuszę, zobaczymy, obym trafiła w odcień. Bo wiesz, ten Natural Light teraz jest dla mnie raz że za ciemny a przez to widać, że i odcień zbyt różowy ;/ A beige podobno w pomarańcz za bardzo wpada - a ja właśnie taka biało-żółto-zielona jestem xD :)
Goldeny faktycznie są bardziej ziemiste - zresztą widać jak Golden Fair się idealnie wtopił w moją skórę :)
UsuńNatural Light właśnie był różowawy na mojej skórze, a Beige to tak z pogranicza pomarańczu i różu...
ja już zgłupiałam z tymi odcieniami
OdpowiedzUsuńblada jestem, ale na pewno nie porcelanowa ;)
teraz używam Beige Light, pod względem koloru niby ok, ale odcień jednak zbyt w beż idzie a moja skóra jakby w oliwkę
muszę dorwać próbki tych jasnych Golden
To Golden Fair powinien być ok :)
UsuńJa chyba zamówię Goldem Fairest, moja skóra lubi takie odcienie :) Tylko na formułę ciężko mi się zdecydować, miałam kiedyś próbki rozświetlającej, ale to rozświetlenie było zdecydowanie za mocne ;/ Krycia ani matu z kolei mocnych też nie potrzebuję..
OdpowiedzUsuńDla mnie Fairest jest jeszcze za jasny...
UsuńJa jestem bardzo blada i nie cierpię podkładów, które są choćby kapkę za ciemne, wolę już za jasny :) A na zimę powinien być akurat :)
UsuńKrycie mają bardzo dobre, polecam ci przed użyciem psiknąć na pędzel trochę wody termalnej lub zwykłej, są wtedy bardziej kremowe i fajnie kryją. :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała coś pokombinować, dzięki :)
Usuńppotwierdzam! na mokro trzymają się cały dzień :)
UsuńA ja na dobry krem nawilżający albo nawilżającą bazę kładę i wtedy też się świetnie trzymają :D
UsuńJa z podkładami mineralnymi się nie polubiłam, ale za to uwielbiam korektor AM :)
OdpowiedzUsuńGolden Fair i u mnie idealnie się stapia :) Podoba mi się jego odcień
OdpowiedzUsuńfajne kolory:) już widzę jeden dla siebie;p
OdpowiedzUsuńDzięki, przydadzą się :)
OdpowiedzUsuńJa wlasnie czekam na przesylke ciekawe jakie dostane i w jakiej formule - ach juz sie nie moge doczekac! :D
OdpowiedzUsuńno dla mnie raj :D mineralne z moją tłustą cerą radzą sobie najlepiej ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie chyba byłby dobry "natural fair", musiałabym sobie zamówić próbki )i zobaczyć na żywo te kolory ;
OdpowiedzUsuńWłaśnie czegoś takiego potrzebowałam, bo planuje zakup podkładu z Annabelle Minerals :) Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńJa wypróbowałam kilkanaście firm mineralnych i na dziś formuła kryjąca od Annabelle jest moim faworytem :D
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie zaopatrzyć się w Golden fairest, bo obecny odcień (Natural light) nie do końca pasuje mi kolorystycznie i jest nieco za ciemny. Na lato jak znalazł, ale zimą potrzebuję jakiegoś bladziocha..
Wygląda na to, że natural fairest mógłby być dla mnie... może wreszcie jest to coś, co nie byłoby zbyt ciemne.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad wypróbowaniem natural fair :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny artykół, sama jestem bladziutka... Zapraszam również do mnie: http://kasiagolenia.eu/
OdpowiedzUsuńW jakie tony wpada natural fair i beige fairest,duża różnica jest między nimi?
OdpowiedzUsuńNatural fair w różowe, a beige fairest w nieco pomarańczowe :)
UsuńO to nie, ja też mam jasną cerę ale troche coś z żółtym to jak tobie podpasował to może i mi się nada golden tylko że fairest,ale bardzo ciemny i zbyt żółty nie jest?
OdpowiedzUsuńTo super,bo ja akurat należę do bladolicych:-)
OdpowiedzUsuń