Zakupowo :)
Dzisiaj miał być post o innej tematyce, ale nie mam weny i sił do rozpisywania się, dlatego pokażę Wam swoje ostatnie (w sumie dzisiejsze) zakupy. W moje łapki wpadły miniatury produktów Benefit, które znalazły się jako dodatki w gazecie Glamour w UK. Za sprawą Klaudii (dziękuję :*) stałam się posiadaczką wszystkich 3. No i nie obeszło się bez wizyty w Inglocie, skąd wyszłam z pustą paletą na 10 cieni kółek, żelowym eyelinerem oraz klejem do rzęs ;)Co mi się podoba w miniaturkach produktów Benefit to fakt, że oprócz kartonika, tubki są zaklejone, więc nikt w nich wcześniej nie grzebał i są świeże! A w moje łapki wpadły miniatury: tuszu do rzęs BAD Gal, baza rozświetlająca That Gal oraz baza wygładzająca The POREfessional. Pierwsze testy wkrótce!
A teraz czas na INGLOTa. Klej do sztucznych rzęs DUO Adhesive, kanarkowy eyeliner w żelu oraz paleta magnetyczna na 10 cieni kółek.
A w środku wcale nie wylądowały cienie INGLOT, a cienie z Makeup Geek ;)
Ej no! Co dołujesz mnie tutaj kiedy ja lekki odwyk mam... no bestia no! :(
OdpowiedzUsuńJa też mam odwyk, 2 miesiące nic nie kupowałam i nagle dup, 70zł poszło!
UsuńUroki bycia na odwyku.. potem efekt jojo ;D
UsuńTeż odczuwam to;p cały czerwiec i lipiec się powstrzymywałam i poszłam do Inglota raz 8 cieni, drugi raz paletka magnetyczna :D życie jest takie cieżkie ;p
UsuńAle teraz znowu nie muszę nic kupować :D
UsuńJa też jestem na odwyku :( Zakupy jak widzę bardzo udane.
OdpowiedzUsuńKto nie jest... Eyelinera co prawda nie przewidywałam w zakupach, ale cóż... :P
UsuńSoczysty kolor tego linera ;> Już widzę Twoje makijaże z nim <3
OdpowiedzUsuńHmm, kuszą mnie te magnetyczne paletki, ale chyba zrobię sobie taką "domową" wersję wykorzystują opakowanie po kredkach hihi :)
W sumie to kupiłam go bardziej z myślą o bazie pod żółte cienie, bo takie mizerne są ;<
UsuńAle zazdroszczę Ci tych miniaturek! Świetny kolor eyelinera, czekam na makijaż z nim ;)
OdpowiedzUsuńCoś tam się wymyśli :)
UsuńSzkoda że u nas w gazetach nie ma takich dodatków:(
OdpowiedzUsuńdokładnie...
UsuńZgadzam się.
Usuńbazy bardzo mnie ciekawia :)
OdpowiedzUsuńSama jestem ich ciekawa :)
Usuńnietypowy eyeliner, swietnie by wygladal w polaczeniu z zielenią :)
OdpowiedzUsuńTo na pewno :)
Usuńzazdroszczę miniaturek :) ja wczoraj zakupiłam swoją pierwszą w życiu paletkę magnetyczną INGLOT ale freedom system :) bardzo jestem zadowolona z porządku jaki zapanował w koszyczku, tylko ciekawi mnie czy nie wiesz może, czy w jakimś stacjonarnym sklepie można dostać większe paletki Freedom, a MAC nie mają - już pytałam, tylko już podzielone
OdpowiedzUsuńJa chciałam kółeczka, no bo gdzieś muszę trzymać moje cienie z MUG ;) A nie lubię tych freedomowych, jakoś tak ;)
UsuńJedyne, co mi na myśl przychodzi to może jakiś GlamBox?
kółeczka też są w planach :D ale w pierwszej kolejności chciałam pochować i uporządkować cienie o dziwnych kształtach lub większych kółeczkach :D GlamBox wychodzi mi że się nie opłaca bo za tą zapłaciłam 15 zł i do torebki się pomieści bez problemu :)
Usuńa już nie przyglądałam się innym, ale są takie jak masz ale z lusterkiem ? i w cenie była jakaś różnica ? bo na stronie internetowej królują tylko lakiery
ciekawe kiedy w PL zaczną takie dodatki dodawać do gazet ;/
Inglot nie dodaje do palet lusterek. Wszystkie palety wyglądają tak, jak tutaj. Są 5, 10 i bodaj 18 ;)
Usuńacha czyli tylko do freedoma jest lusterko :) wieczorkiem wrzucę na bloga, one są całe czarne jak kasetki otwierane do góry z lusterkiem :)
Usuńnazywają to zestawem do makijażu :)
UsuńBardzo możliwe :)
Usuńteż mam w planie wyprawę do inglota i wiem że zbankrutuję.
OdpowiedzUsuńuwielbiam inglota;D
OdpowiedzUsuńaaaa, eyeliner jest cudowny :D będę polować na niego :DD
OdpowiedzUsuńPoczekaj na swatche :P
UsuńAjajaj same cuda!
OdpowiedzUsuńświetny kolor eyelinera :) nie mogę się doczekać makijaży, w których go wykorzystasz ;)
OdpowiedzUsuńCzuję presję, bo wcale nie zamierzałam go stosować jako "eyelinera" :D
UsuńMi najbardziej wpadły w oko miniaturki Benefit'a- zazdroszczę mieszkańcom UK takich dodatków do gazet! Nie to co u nas- w większości badziewna biżuteria -,-
OdpowiedzUsuńStrasznie badziewna -.0
Usuńmnie ta maskara tak cholernie kusi, ze szkoda slow :P uwielbiam Benefit
OdpowiedzUsuńJa jestem go ciekawa, ale wpierw muszę zużyć tusz z Lancome i Korresa :)
Usuńmnie ten tusz nie zachwyciła - taki zwylak
Usuńhehe, mnie też nie zachwycił. A nawet powiedziałabym, że się nie polubiliśmy. Z badgalem też się nie polubilismy :P
Usuńtfu, they re real ;)
UsuńKlaudia, no się zobaczy :>
Usuńile ten klej kosztuje?
OdpowiedzUsuńBiały 24zł, czarny bodaj 18.
Usuńto przepłaciłam na allegro :( ale tak to jest jak parę razy w inglocie nie był dostępny :(
UsuńNo, czasami robią przebitkę ;/ Miałam wziąć ten mini za 4zł, ale źle się nim posługuje, więc jak pani pokazała mi DUO, to wzięłam ten.
UsuńO proszę! Kanarkowy liner, to raczej dość nietypowy wybór :) Ciekawe jak sprawdzi się w makijażu, domyślam się, że masz już jakiś pomysł :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie nie mam :P
Usuńjaka fajna żółć! ja dzisiaj kupiłam żółty Pigment z KOBO;D
OdpowiedzUsuńDla mnie ten odcień z KOBO jest zbyt hm... ciepły :)
Usuńja się 'odwykuję' ale raczej na siłe,bo musze przyoszczędzić i to sporo....kurcze a z chęcią wpadłabym do inglota i wyszła obkupiona jak głupia ;]
OdpowiedzUsuńJa też powinnam oszczędzać... No, ale jak się 2msc nic nie kupowało?
UsuńOoooooooooo no to zakupy udane:) Hehe ja muszę się wybrać po DUO:)
OdpowiedzUsuńA ile taka paletka z portfela wyciąga?:P
Pusta na 10 cieni kółek to koszt 18zł :)
UsuńMiałam raz w ręce inglotowego linera, ale cieszę się, że nie kupiłam, bo opinie na temat jego trwałości są bardzo kiepskie. Może Ty przyniesiesz lepsze wieści :)
OdpowiedzUsuńA ja biedna mam totalny odwyk ... Zazdraszczam zakupów :)
OdpowiedzUsuńAle by było fajnie jakby u nas takie gratisy dawali ...