Inspired by Places - Scandalous Moulin Rouge
Cześć!
Nasza zabawa z Inspired by Places w tym tygodniu dobiega końca... To było intensywne 7 tygodni, które rozwijało naszą kreatywność. W przyszłym tygodniu zrobię post podsumowujący z linkami do WSZYSTKICH prac uczestniczek, a będzie co oglądać :) W tym tygodniu same wybieramy kraj, którym będziemy się inspirować, ja wybrałam Francję i najsławniejszy na świecie kabaret - Moulin Rouge. Makijaż będzie przerysowany do granic możliwości, seksowny i graficzny rzecz jasna. Dzisiaj króluje burleska! Coś z przytupem na sam koniec zabawy :) Mam nadzieję, że się Wam spodoba!
Inspired by Places is finishing in this week. There were 7 intense weeks which improved our creativity to the next level. Next week I will post all works from all weeks from all participants (plenty of beautiful works!). This week we can choose specific country by ourselves, I decided to choose France and the most famous cabaret on the world - Moulin Rouge. This make-up look is sexy, graphic and intense like burlesque should be! I hope you'll enjoy it :)
Inspired by Places is finishing in this week. There were 7 intense weeks which improved our creativity to the next level. Next week I will post all works from all weeks from all participants (plenty of beautiful works!). This week we can choose specific country by ourselves, I decided to choose France and the most famous cabaret on the world - Moulin Rouge. This make-up look is sexy, graphic and intense like burlesque should be! I hope you'll enjoy it :)
Do makijażu użyłam / I used:
Lancome - Teint Idole Ultra 24H + Skin79 - Intense Classic Balm
Kryolan - Concealer Circle
E.L.F. - Complexion Perfection
Artdeco - Primer Base
BH Cosmetics - Party Girl Palette
KOBO - Pure Pearl Pigment (507 Gold Dust)
KkcenterhK - False Lashes
Essence - Nails jewellery
Lancome - Hypnose Doll Eyes Mascara
Rimmel - Soft Khol Kajal Eye Pencil (067 Jet Black)
OCC - Lip Tar (NFSW)
KOBO - Luminous Baked Colour (103 Rosy Brown)
Essence - Crystalliced Liquid Eyeshadow (03 Ice Crystals On My Window)
Bardzo fajnie:) Najlepszą są brwi, policzki i usta!
OdpowiedzUsuńPrzerysowane usta i brwi dają kopa do całości. Niesamowity efekt ;)
OdpowiedzUsuńZapomniałam o pieprzyku! ;<
UsuńUsta są obłędne! Żywcem z wyjęte z popartowej grafiki :]
OdpowiedzUsuńNo to kolejny pomysł na makijaż :D
UsuńBrakuje mi zooma na usta, piękne *.*
OdpowiedzUsuńMówisz - masz :)
UsuńJak dla mnie - prześwietnie zakończyłaś zabawę! :) Te wydłużone brwi są mega, usta cudowne, wszystko gra ze sobą i wiadomo o co chodzi. Cóż no, mistrzostwo :>
OdpowiedzUsuńMogłabym mieć takie brwi na co dzień, hahah :D
UsuńWow! Pięknie to wszystko ze sobą wygląda!
OdpowiedzUsuńW ogóle nurtuje mnie jedno pytanie. Masz na zdjęciach taką cudowną i głądziutką cerę. Nie wiem czy to zasługa kolorówki czy może pielęgnacji. Może zrobiłabyś post o pielęgnacji swojej twarzy, czego używasz itp? :>
Po trochu i tego i tego, chociaż pielęgnacji w mniejszym stopniu. Miewam wypryski i zaskórniki, ale usuwam je w fotoszopie, coby Was nie straszyć ;)
Usuńusta i brwi sa swietne , ale wg mnie nie pasuja do tego wiosenne oczka ( ktore samodzielnie sa swietne tez) . widzialabym tu cos bardziej graficznego i napewno nie w tych kolorach :)
OdpowiedzUsuńPoczątkowo chciałam zrobić czarno-czerwone oczy, ale ostatnimi czasy wręcz nadużyłam czerwieni na oczach, więc postawiłam na podkreślenie brwi i ust :) Chciałam dodać jeszcze parę błyskotek, ale jak na złość żadnych nie mam ;/
UsuńPodpisuję się pod Candy Killer wszystkim czym się da. Usta jakie tu masz to omamo. <3 brwi genialne również :)
UsuńUsta są obłędne!
OdpowiedzUsuńO tak! Usta to po prostu szał!!!
UsuńDiablica :D
UsuńZachwycające usta
OdpowiedzUsuń:))
Chciałabym mieć choć odrobinę Twojej kreatywności :)
OdpowiedzUsuńa mnie się w ogóle nie podoba :P usta są fajne, z pomysłem, ale zielono-łososiowe oczy zupełnie mi do Moulin Rouge nie pasują, a już na pewno nie do tej koncepcji makijażu :)
OdpowiedzUsuńUsta są MEGA!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńUsta robią wrażenie :)
OdpowiedzUsuńSą jak z komiksu.
No, troszkę tak :)
Usuńusta kochana wyszły Ci bombowo! Oczka również jak zwykle łechtają moje kosmetyczne podniebienie :)
OdpowiedzUsuńJakkolwiek, makijaż oczu gdzieś troszeczkę mi się rozmija z typową, znaną mi burleską ;) ale gdyby tak przyczernić gdzieś z brzegu tą zbyt świeżą zieleń albo dodać baaardzo gęste rzęsy, wówczas nabrałoby to tej potrzebnej charakterystycznej przerysowanej mocy. Pomijając plan burleski, sam pomysł makijażu świetny! :) i wyściskałabym Cię za te fenomenalne brwi !!! sama kiedyś swoje tak wystylizowałam na potrzeby zdjęć oczywiście :) luby wołał "Ty moja złośnico czarownico!" a ja na to: "mów mi tak jeszzzcze..." :D :D
Właśnie takich super gęstych i teatralnych rzęs mi brakowało. Bo samego makijażu nie chciałam przyciemniać z racji przerysowanych brwi, policzków i ust. Chciałam, żeby coś w tym makijażu zostało świeżego i delikatniejszego :) Kiedyś dziewczyny mi powiedziały, że powinnam mieć takie brwi na co dzień, hahahah :D
Usuńustaa!!<3<3
OdpowiedzUsuńten zaprojektowany przeze mnie to przy tym nic!;)
OdpowiedzUsuńa te usta... ♥
No co Ty :)
UsuńAleż ty masz usta!!! Cudowne :) A makijaż jak zawsze wspaniały... :*
OdpowiedzUsuńTen makijaż jeszcze bardziej je optycznie powiększył^^
UsuńAch usta rewelacyjne!To zdjęcie gdzie pada na nie światło słoneczne, rewelacja!:D
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się ten efekt :D
Usuńjesteś genialna! :*
OdpowiedzUsuńE tam ;*
Usuńpadlam! po prostu padla!:O genialny jest ten makijaz!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńSzał! Uwielbiam klimaty Moulin Rouge, z pewnością by Cię tam przyjęli z otwartymi ramionami ;) (oczywiście nie mam na myśli nic złego, wręcz przeciwnie, w końcu to luksusowy lokal ;d)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie umiem śpiewać i tańczyć :P
UsuńChyba wiem kim się inspirowałaś ];->
OdpowiedzUsuńmama jeż
Kim? :P
UsuńBo tak naprawdę to... swoją osobą^^ Podobny makijaż kiedyś robiła mi wizażystka na sesję a'la Moulin Rouge :)
Nie poznajesz brwi? ;)
UsuńNie? ;<
Usuńłał robi szał ;D
OdpowiedzUsuńdłuuugie brwiii ;D ale najbardziej podobają mi się usta;P
P.S świetne zdjęcia, jakim aparatem robisz te genialne fotki?
Tym zdjęciom raczej daleko do genialności ;)
UsuńCanon PowerShot A570 IS (już nie ma go nawet w produkcji).
Usta i brwi jak najbardziej na tak! Oczy według mnie nie pasują, jakby wyjęte z innej bajki, ale usta i brwi mmm :))
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś przyjemność brać udział w sesji inspirowanej Moulin Rouge i na 12 modelek, 10 nie miało wcale bardzo teatralnych oczu (poza sztucznymi rzęsami), tylko bardziej zaakcentowane brwi, policzki i usta ;)
UsuńMistrzowski makijaż i świetny wybór tematu. Przerysowane usta i brwi obłędne, policzki też. Od razu kojarzy się z Moulin Rouge.
OdpowiedzUsuńFajnie, cieszę się! Moulin Rouge to nie tylko dym na oczach, to głównie groteskowe brwi i usta :) No i teatralne rzęsy, ale u mnie w zbiorach takowych brak.
UsuńTy to masz łeb kobieto i fach w ręku :)
OdpowiedzUsuńPolecam obejrzeć film Burlesska :D
OdpowiedzUsuńWow, trafiłam dzisiaj na Twojego bloga i przeczytałam od samego początku <3 Cudowne makijaże! <3 a ten wygląda naprawdę profesjonalnie :)
OdpowiedzUsuńusta <3
OdpowiedzUsuńusta wyszły Ci genialne cudo po prostu ;D
OdpowiedzUsuńlove the blog x
OdpowiedzUsuńLonely Avenue
jest pieknie,ale sciagnelabym te ozdoby w wew kacikach oczu,zaakcentowalabym bardziej zew kacik ciemna zielenia,glebsza i bardziej graficznie :)
OdpowiedzUsuńale i tak bomba! uwielbiam Twoje teczowki a teraz jeszcze te usta mmmmmmmmmm
Gorgeous! Moulin Rouge is one of my favorite movies evver!
OdpowiedzUsuńx
-Imani Love