Vive la France!
Cześć!
Co prawda w obliczu trwającego obecnie Euro makijaż, który skojarzył mi się w pierwszym odruchu z Francją, jest raczej mało patriotyczny, ale wiedzcie, że jestem z polską drużyną całym sercem, a makijaż to tylko skojarzenie ;) Chciałam się dzisiaj pobawić kreskami stworzonymi przy pomocy pigmentów KOBO i uwaga! - płynu do soczewek! Tak, tak, dobrze przeczytałyście. Wodzona chęcią eksperymentów i kuszona dobrymi opiniami, zmieszałam płyn do soczewek z odrobiną pigmentu i wyszły mi cudne kreski. Początkowo miał to być pełny makijaż, ale nie podobał mi się efekt, więc zostawiłam same kreski, które całkiem ładnie podkreślają oko :) Na ruchomej powiece nałożyłam tylko matowy cień w odcieniu kości słoniowej (z paletki Sleek - Oh So Special).
Do makijażu użyłam:
Lancome Teint Idole Ultra 24H (3) + KOBO Smoothing Make Up (502) + Skin79 Intense Classic Balm
KOBO - Modelling Iluminator
Kryolan - Concealer Wheel (0)
E.L.F. - Complexion Perfection
Bausch&Lomb - ReNu Multiplus
KOBO - Pure Pigment (408 Cornflower, 402 Hot Orange)
Sleek - Oh So Special Palette
Isadora - Big Bold Mascara
Oriflame - Eyebrow Set
Flormar - Pretty Compact Blush-On (P115)
Lancome - Rouge In Love (159B)
Chciałam Wam przypomnieć, że jeszcze tylko w dniu dzisiejszym do północy obowiązuje rabat 10% na hasło "trustmyself" w firmowym sklepie Annabelle Minerals. A już tylko do jutra do północy możecie wziąć udział w konkursie, w którym do wygrania są właśnie produkty Annabelle Minerals :) Zachęcam do udziału!
świetny!
OdpowiedzUsuńświetny!
OdpowiedzUsuńświetny mak i piękne, nasycone kolory :) chciałam kupić teraz podczas promocji te pigmenty, ale jak je kiedyś macałam to strasznie suche mi się wydawały więc odpuściłam, ale chyba błąd :P
OdpowiedzUsuńPowiem Ci szczerze, że nakładane solo są tragiczne, ale w formie kresek dają radę ;)
UsuńOdlot, moja droga !! :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie robię kreski za pomocą płynu do soczewek, są idealne, no i nie muszę obkupywać się w linery. ;) Po prostu ekonomicznie i efektownie ;D
OdpowiedzUsuńO tak, zdecydowanie! Zwłaszcza, że ostatnio nie noszę soczewek, a mam jeszcze bardzo dużo płynu :D
UsuńAle pięknie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do zabawy szczegóły u mnie na blogu;)
OdpowiedzUsuńHehe, cwaniara ;> Fajne kreski, super wyszło ;>>
OdpowiedzUsuńA ja do kresek używam Duraline Inglota ;)
OdpowiedzUsuńKocham te Twoje kreski! Zawsze idealne!
A ile razy je musiałam zmazać... :P
UsuńOjjj tam ojj tam :) liczy się efekt końcowy ;) ja jak mi nie wyjdą to rozcieram je ciemnym cieniem i wychodzę ;p
UsuńCudo!
OdpowiedzUsuńidealnie dopracowany! :)
OdpowiedzUsuńAjj, muszę się powtórzyć: śliczny:) Niesamowicie miło się na Ciebie patrzy:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze idealny, naucz mnie tak, proszę :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńO wow!
OdpowiedzUsuńTe kreski są cudne :)) A cały makijaż prezentuje się idealnie :))
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł. Ślicznie :D
OdpowiedzUsuńPrzykuwa uwagę :)
Usuńidealny do kibicowania ;)
OdpowiedzUsuńJestem fanką Francji, więc makijaż siłą rzeczy bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wymyśliłaś!
Tak mi się jakoś skojarzyło, chociaż to pomarańcz, a nie czerwień ;)
Usuńgraficzny ladny :D kreski idealnie rowne :)
OdpowiedzUsuńW drugim oku już takie idealne nie były, hahaha :D
UsuńPiękny efekt, a jakie idealne linie, jestem pod wrazeniem!! Podaj sposob na mieszanie cieni z tym plynem do soczewek :P
OdpowiedzUsuńWylewasz kroplę płynu na wierzch dłoni, nakładasz na pędzelek troszkę sypkiego pigmentu i rozbełtujesz w tej kropli :)
UsuńPłyn do soczewek dobrze wiedziec, sama noszę szkła kontaktowe, to płyn mam. Wyszło Tobie cudnie! Trzeba spróbowac.;)
OdpowiedzUsuńPowiem, że byłam sceptyczna, a tu takie zaskoczenie! I to w dodatku takie ładne kolory daje :) No i bardzo łatwo się zmywa, a nie jak Duraline, że trzeba trzeć powiekę... ;)
UsuńŚwietny makijaż! Na pewno wypróbuję tę metodę mieszania pigmentu z płynem :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kreski, idealnie równe i idealnie kolorowe :)
OdpowiedzUsuńaaa super:)
OdpowiedzUsuńzaj*** makijaz !!! wybacz ale inaczej nie mozna tego napisac :)
OdpowiedzUsuńWybaczam :D
Usuńsuper! piękne te kreseczki, a o pomyśle z płynem do soczewek jeszcze nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś nosi soczewki to świetna alternatywa, bo nie sądzę, aby kupowanie płynu soczewek specjalnie do kresek było dobrym pomysłem ;)))
UsuńAle kapitalnie to wymyśliłaś cudo
OdpowiedzUsuńNaprawdę ekstra to wygląda :) Kreski idealnie zgrywają się z kształtem Twojego oka, a to jeszcze bardziej podkręca efekt! :)) Ehhh i te Twoje usta... A idę stąd ;p
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPiękny graficzny makijaż:)
OdpowiedzUsuń