Metamorfoza Moniki
Witajcie!
Chciałam Wam dzisiaj zaprezentować pierwszą metamorfozę, którą wykonałam na Monice. Pierwszą i mam nadzieję, że nie ostatnią (i będzie więcej chętnych dziewczyn). Monika ma 23 lata, bez makijażu wygląda bardzo dziewczęco i ma lekko problematyczną cerę. Postanowiłyśmy zaszaleć i zrobić z Moni seksownego wampa. Jak wyszło? Zobaczcie same :)
Całą buzię pokryłam bb cream'em (Skin79 Intense Classic Balm) przy pomocy podróbki beautyblendera (świetnie sobie poradził!!), w problematyczne partie nałożyłam korektor, a całość utrwaliłam rozświetlającym pudrem. Monika ma bardzo fajny kształt oczu - taki, jaki sama chciałabym mieć, czyli kocie spojrzenie. Dlatego zdecydowałam się na wyciągnięcie cieniowania mocno w zewnętrzne kąciki. Dzięki temu twarz Moniki nabrała charakteru. Postawiłam na smokey eyes, gdzie wykorzystałam srebrny cień na całą ruchomą powiekę oraz czerń, którą wykonturowałam załamanie i zewnętrzne kąciki. Czarnym eyelinerem w żelu zagęściłam górną linię rzęs, a linię wodną zaznaczyłam czarną kredką. Twarz wykonturowałam przy pomocy bronzera, a policzki zaznaczyłam brzoskwiniowym różem. Dodatkowo podkreśliłam łuk brwiowy, a usta pomalowałam różową szminką i pociągnęłam blado-różowym błyszczykiem.
Lubię kiedy dziewczyny, które malowałam patrzą po skończonym makijażu w lustro i albo brakuje im słów, albo mówią "wow!" :) Tym bardziej się cieszę, że Monia zapowiedziała się do mnie na makijaż ślubny!
Do makijażu użyłam:
Skin79 - Intense Classic Balm
Kryolan - Concealer Wheel "0"
KOBO - Modelling Illuminator
Skin79 - All Day Sun Powder
Oriflame - Eyebrow Set
Artdeco - Eyeshadow Base
Urban Decay - Naked Palette (Verve, Blackout)
Essence - srebrny brokat do ciała i oczu
Inglot - Gel Eyeliner 77
Maybelline - The Colossal Volum'Express Mascara
Flormar - Pretty Compact Blush-On P115
Oriflame - próbka szminki w odcieniu delikatnej fuksji
BeYu - Heartbreaker Lipgloss
Zupełnie inna dziewczyna:) Wygląda cudnie, a oczy - masz rację - piękne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSam makijaż ładny, a metamorfoza naprawdę świetna...
OdpowiedzUsuńTylko... zdjęcia, zwłaszcza te "PO" i au face są strasznie sztuczne, tzn. wyglądają, jakby twarz była wklejona w zdjęcie...
Wydaje mi się, że metamorfozy lepiej pokazywać bez takich przeróbek graficznych ;)
Właśnie to kwestia zdjęcia, a nie obróbki - bo manipulowałam kontrastem i tonami (aparat zjada mi kolory). Zdjęcia po były robione na balkonie, z bardzo średnim światłem, stąd taki efekt ;<
UsuńNooo, odniosłam podobne wrażenie ;)
Usuńale np to zdjęcie z profilu nie wyszło aż tak sztucznie jak to pierwsze.
Ja się zgłaszam do metamorfozy :D Ale koniecznie makijaż z drugiej imprezy, hihi :D
UsuńBo zdjęcie z profilu było robione w zimnym świetle i pomieszczeniu - chcąc, nie chcąc, zdjęcia robione "makro" na zewnątrz wychodzą nieco sztucznie...
UsuńMelka, a nie chcesz wypróbować jakiegoś innego makijażu? :D
Mogę Ci służyć do ilu chcesz ;p
UsuńSzkoda, że w sobotę nie damy rady... ;)
UsuńNIESAMOWITA zmiana :)
OdpowiedzUsuńEfekt po bardzo fajny :) W sumie modelka przed wyglądała bardzo ok :) Ma ładne oczy!
OdpowiedzUsuńWOW! Ja to też powiem :D
OdpowiedzUsuńŚwietna metamorfoza! Monika z wyglądu nieśmiałej dziewczyny faktycznie przeobraziła się w wampa! "Po" wygląda seksowanie i tak odważnie :D Świetnie, podoba mi się ;)) Chcę więcej metamorfoz w Twoim wydaniu! :D
Jak będą chętne :D
Usuńsuper metamorfoza:) piekna ta Twoja koleżanka:)
OdpowiedzUsuńpięknie. Bardzi ładna dziewczyna:) Sama zrobiłabym taką serie u siebie. Niestety u mnie modelki chetne na makijaż i zdjęcia ale nie ma mowy o zdj bez makijażu xD
OdpowiedzUsuńNo właśnie! To jest największy problem :D
UsuńDziekia makijażowi wyglada na osobe bardziej pewna siebie :)
OdpowiedzUsuńmistrzostwo ! naprawde masz talent :)
OdpowiedzUsuńchcę się oddać w Twoje ręce :>
OdpowiedzUsuńZapraszam! :D
UsuńWow!
OdpowiedzUsuńzdecydowanie udana metamorfoza :) zamieniłaś Monikę w prawdziwego wampa :)
OdpowiedzUsuńja bym chętnie zobaczyła jeszcze taki efekt pośredni - w sensie makijaż bardziej dzienny, bo dziewczyna ładna więc pewnie delikatny makijaż pięknie podkreśliłby jej urodę :)
Będziemy robić jeszcze próbny ślubny, który będzie o wiele delikatniejszy, też zamieszczę efekt ;)
UsuńFantastyczna metamorfoza !! :)
OdpowiedzUsuńDla mnie świetny efekt. Duża zmiana:)
OdpowiedzUsuńI widać jak makijaż potrafi wiele zmienić :) Z delikatnej, dziewczęcej urody w świetną kobiecą odsłonę :) Fantastyczna metamorfoza :)
OdpowiedzUsuńOhoho świetna zmiana. Poza tym świetny makijaż. Piękna seksowna wampirzyca :) Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł i sama dałabym się tak przerobić :-) Mam tylko jedno ale - makijaż oczu jest bardzo mocny i bardzo "idzie na boki", jeśli dobrze ujęłam to, co chcę przekazać ;) Być może sprawdziłby się na bal przebierańców w stylizacji na jakąś femme fatale (i to demoniczną!), ale w każdej innej formie wygląda ciut karykaturalnie, co właśnie dodatkowo "usztuczniło" zdjęcie.
OdpowiedzUsuńWiem, o co Ci chodzi - ale Monika ma tak idealny kształt oczu do tego typu makijażu, że musiałam go zrobić :) Chciałyśmy osiągnąć efekt seksownego wampa, a ponieważ Monia nie boi się bardzo ciemnego i mocnego makijażu to szalałyśmy!
UsuńJa np., w tego typu makijażu wyglądałabym bardzo źle, bo mam zbyt "okrągłe" oczy :)
Super :)
OdpowiedzUsuńkolor cieni pięknie komponuje się z oczami:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna metamorfoza, jest różnica ;)
OdpowiedzUsuńBardzo udana metamorfoza :)) Uwielbiam "mocne" makijaże :)
OdpowiedzUsuńMarta Zrób jej nud-lesa ślicznie też by wyglądała w wykonturowanej zwiewnie buzi i czymś mega mega lekkim ładne ta twoja koleżanka ma oczy ^^
OdpowiedzUsuńCo do metamorfozy, bardzo bardzo fajna. Blog również jest cudowny, co prawda ja dopiero zaczynam prowadzić, ale mam nadzięję, ze będzie tak fajny tak twój :)
OdpowiedzUsuńTeż mam za sobą jedną metamorfozę ;) Uwielbiam to i zamierzam niedługo zrobić kolejne.
OdpowiedzUsuńDobry makijaż na wieczór.
Zapraszam do siebie, na bloga kosmetycznego : martamisiak.blogspot.com i oczywiście liczę na komentarze pod mejkapowymi postami, bo wciąż się uczę ;)
wow, niesamowita przemiana!
OdpowiedzUsuńno bardzo fajnei wyciagnelas te cienie :)
OdpowiedzUsuńJaka zmiana :) Cienie świetnie roztarte :)
OdpowiedzUsuńpowiem szczerze, zdziwił mnie ten makijaż. masz dryg, nie raz i nie dwa mogłyśmy się o tym przekonać na Twoich zdjęciach (choć większość jest aż nazbyt poobrabiana prawdę powiedziawszy) dlaczego zatem tak postarzyłaś tę dziewczynę? :| Naturalnie jest śliczna, jej cera promienieje, Twoja wizja natomiast nie dość, że nadała jej chiński ton, to jeszcze dodała z 10 lat. Jestem w szoku. Nie wierzę, że to TY!!! nasza mistrzyni makijażu, zrobiła jej taką krzywdę
OdpowiedzUsuńżeby nie było, że jestem wredna i niesprawiedliwa, poszłam pokazać fotki swojemu lubemu oraz jego koledze (przygotowują się do meczu hehe). Zapytałam nic nie sugerując, czy podoba im się dziewczyna ze zdjęcia. Odzew nie był pochwałą niestety... Nie zacytuje ich słów. Później pokazałam zdjęcie "przed". Nie potrafili uwierzyć, że to ta sama osóbka. Naprawdę niepotrzebnie wyciągnęłaś tak mocno te cienie, poza tym kąt który obrałaś dodatkowo "skrzywia" jej oczy. Efekt wyszedł a la Pani przy siódemce. A nosek... jakiś duży się zrobił :( Naprawdę, to chyba nie Twoje dzieło.
UsuńZ perspektywy czasu zupełnie się z Tobą zgadzam :)
Usuńnie gniewaj się kochana! po prostu lekko mnie wbiło w ścianę. Wierzę w Twój zmysł i stąd ten szok :)
UsuńMusiałabym być idiotką, albo narcyzem gdybym się na Ciebie gniewała, albo z Tobą nie zgadzała - masz rację. Mam problem z malowaniem innych i sądzę, że jeśli będę ćwiczyć to będzie lepiej... Siebie znam na wskroś i malowanie samej siebie nie sprawia mi żadnego problemu. Wyzwaniem są właśnie inne osoby...
Usuń